www.pogromcyrolnikow.fora.pl

Almeida

Np. dwa "szyfrociągi" w 1 zabójstwie.

Dzień 1: W opisie kilka razy użyć godzin, w godzinie 21:00 np. dać u r l'a do screena z logiem FMa, a o 22:30 w u rl u dać screena do czegokolwiek innego z jakimś dodatkowym opisem sytuacji.

Dzień 2: W innym opisie znów o godzinie 21:00 innego screena związanego z Arem, np. logo MŚ, a o 22:30 po zabójstwie jako dopisek znów co innego.

Dzień 3: 21:00 Flaga Fidżi, 22:00 coś innego.

Dzień 4: 21:00 Aro ginie, 22:00 "dać potencjalnemu celowi czas na wykonaniego czegoś do jutra do 21."

Same opisy bez wskazówek już chyba są nudne, bądźmy oryginalni, napakujmy tam tego ile się da, niech sobie rozwiązują i myślą kto padnie dnia piątego o 22. Znając sprawdzony "ciąg Ara" już widze te dyskusje mieszczan [;

EDIT do dnia 4. Dopisek o 22:00 można dać tak jak mówicie - w innym języku, przykladowo napisać kto zginie po arabsku (jeśli umiecie <rotfl>)

iti

Kermit

Morfeusz

Ten Typek

Morfeusz

Niech spróbuje, wtedy potwierdzi nam bankowo swoją tożsamość.

Almeida

Morfeusz

Podawajcie powoli propozycję na ofiarę, zwłaszcza ci, którzy nie będą mieli czasu wypowiedzieć się pomiędzy 19 a 21. Bierzmy z tych, którzy już piszą i wydają się mieć w sobie trochę inteligencji. Smile

iti

No ten cały R6 może być.

Morfeusz

Ja liczę na to, że on zraził do siebie miasto i zginie dziś w głosowaniu. Razz

Almeida

Conan - inteligent uda idiote, ale idiota inteligenta raczej nie.

Morfeusz

Proponuję Johny'ego Capone. Conana na razie zostawmy, głosował na naszego.

Ten Typek

Laszlo Borbely właśnie wracał z kasyna. Sądził, wchodząc do gry w pokera, że wygra łatwo jakąś ciekawą sumkę, była to bowiem jego ulubiona gra, często zadziwiał chłodnym podejściem do niej, zawsze zachowywał spokój, tzw. pokerową minę. Tym razem jednak do gry dosiadł się pewien nieznajomy, którego Laszlo kojarzył jednak z widzenia. Okazał się on mistrzem tego karcianego sportu, nie tylko Borbely, ale i wszyscy gracze nie mieli żadnych szans. Tak więc, nasz bohater wracał do domu w morowym nastroju, pragnąc tylko tego, by móc cofnąć czas i nie stracić tej ogromnej sumy. Wtem, gdy już wchodził na swoją posiadłość przy alei Mattiego usłyszał jakiś szmer. Obejrzał się, lecz nic nie zobaczył. Ledwo przeszedł następnych kilka kroków, a już przy nim pojawił się ów nieznajomy, wraz z już kilkoma sąsiadami Borbely'ego. "Jesteś w mafii, psie! Przecież tylko mafiozi grają w karty na pieniądze. Giń, zły człowieku!". Zły człowiek zdołał tylko odpowiedzieć, że jest niewinny. Zrobił to jednak na tyle późno, że nie mógł już powtrzymać czystego uderzenia nożem zadanego przez jednego z mieszkańców...

Laszlo Borbely - Vasili - niewinny

W kogo my strzelamy?

Morfeusz

Właśnie myślę. Głosowanie było dla nas bardzo dobre, wśród zabijających niewinnego albo będących tego blisko nie było nikogo z nas, oby tak dalej. Smile

Ja teraz poprzeglądam temat i zobaczę, kto robi na mnie w miarę dobre wrażenie - niech ginie Razz

Almeida

To nic, że Conan głosował na naszego. Wydaje się mieć poukładane w głowie i tak jak mówiłem, idiota inteligenta nie uda raczej. A o Capone nie mam zdania jak na razie. Może jakieś głosowanie, żebyśmy wiedzieli na czym stoimy?

I sorry za moją mała aktywność dziś, ale mam jutro prace klasową z matmy i musze sie uczyć ;\ Z tym opisem mafii to zdecydujcie sami czy robimy szyfrociąg z naprowadzeniem na Aro czy nie. Ja jakby co jestem oczywiście żeby zrobić coś takiego. Raz się sprawdzi, to później będziemy mieli pole do popisu, jak mieszkancy uwierzą, że to naprawde dobre wskazówki.

Postaram sie jeszcze pozniej wpasc.